Testosteron - 6 sposobów na zwiększenie poziomu testosteronu

1. Postaw na ćwiczenia wielostawowe

Jednym ze sposobów na zwiększenie poziomu testosteronu są ćwiczenia wielostawowe, takie jak: martwy ciąg, przysiady ze sztangą, wiosłowania, wyciskanie sztangi na wiele sposobów. Są nie tylko gwarancją na równomierny rozrost mięśni, ale także stanowią szanse na prawdziwe zmęczenie włókien. To z kolei uruchomi procesy anaboliczne, a co za tym idzie produkcja testosteronu będzie wzmożona. Warto też zauważyć, że trening interwałowy będzie miał podobne działanie. Ćwicząc z dużą intensywnością, którą przepleciemy momentami ćwiczeniami o zmniejszonej aktywności, uzyskamy doskonałe efekty zarówno na poziomie hormonalnym (zwiększenie ilości testosteronu), jak i samego rozwoju włókien mięśniowych.

2.Długość treningu oraz przerwy

Badania udowodniły, że innym sposobem na zwiększenie poziomu testosteronu i ponoć najskuteczniejszym, jest trening prowadzony przez maksymalnie 90 minut. Po upływie tego czasu możemy mieć problem ze zbyt wysokim poziomem kortyzolu oraz reakcjami katabolicznymi, które wywołuje. Zachowanie optymalnych przerw między seriami (do 1 minuty) warunkuje najkorzystniejszą reakcję hormonalną i wzrost testosteronu. Podczas układania planu treningowego warto ułożyć ciężary tak, by wraz z trwaniem wysiłku, można było je zwiększać, a nie zmniejszać.

3. Trening do upadku mięśniowego – tak, czy nie?

Trzecim sposobem na zwiększenie poziomu testosteronu jest ćwiczenie do upadku mięśniowego, które na dłuższą metę jest nierozsądne i będzie prowadziło do uszkodzenia włókien mięśniowych. Jest jednak skutecznym narzędziem, które pobudzi mięśnie do wzrostu. Poziom hormonów anabolicznych podniesie się, jeśli od czasu do czasu zastosujemy jedną serię wykonywaną do upadku. Będzie to wyraźny i stanowczy bodziec do rozrostu, toteż warto wprowadzić go to swojej rutyny i stosować z głową.

4. Optymalny czas treningu

Kolejnym sposobem na zwiększenie poziomu testosteronu jest optymalny czas treningu. Często więcej nie znaczy lepiej. Ustalono, że trening trwający od 40 minut do 90 minut jest optymalny dla stężenia kortyzolu i zapobiegania katabolizmowi. Przeprowadzając intensywne ćwiczenia, musimy mieć na uwadze fakt, że każdy wysiłek stanowi pewnego rodzaju stres dla organizmu. Ten na krótszą metę jest pozytywny i stymuluje do działania. Jednak jego zbyt długie utrzymywanie się, ma działanie destrukcyjne i napędza reakcje kataboliczne, za które odpowiada kortyzol. Co w praktyce oznacza katabolizm? To, że energia pozyskiwana jest z aminokwasów, które zbudowały wcześniej białka, z których powstały mięśnie. W rezultacie niszczysz wypracowaną muskulaturę zamiast ją budować i spalać tłuszcz. Zwróć więc uwagę na swoje nawyki dotyczące długości treningu oraz czasu pozostawionego na odpoczynek i regenerację.

5. Tłuszcze drogą do zwiększenia poziomu testosteronu

Kolejnym sposobem na zwiększenie poziomu testosteronu jest spożywanie zdrowego tłuszczu pochodzenia roślinnego, określanego jako tłuszcz nienasycony, który ma znaczenie dla produkcji hormonów płciowych, w tym anabolicznego testosteronu, o którym mówimy. Osobom, które chciałyby zwiększyć jego stężenie poleca się dietę, w której znajdzie się 40% węglowodanów, 30% tłuszczu i 30% białka. Omijanie tłuszczu będzie więc opłakane w skutkach. Wartościowymi jego źródłami są min.: masło orzechowe, awokado, orzechy.

6. Wprowadź do diety odpowiednie produkty

Ostatnim sposobem na zwiększenie poziomu testosteronu jest wprowadzenie do swojej diety produktów takich jak wyciągi z: palmy sabałowej, kozieradki, pokrzywy, buzdyganka naziemnego oraz acetylu L – karnityny. Podczas starań o pobudzenie produkcji testosteronu powinieneś zwrócić uwagę na to, czy dostarczasz organizmowi dostatecznych ilości witaminy D, magnezu i cynku. Bez nich synteza hormonu nie będzie przebiegała poprawnie, nie mówiąc już o zwiększeniu jego ilości. Jeśli chcesz skorzystać z boosterów testosteronu, warto zwrócić uwagę na zależność pomiędzy stosowaniem boosterów testosteronu, a poziomem testosteronu we krwi, o czym przeczytasz w kolejnym artykule.