Ćwiczyć, czy nie ćwiczyć podczas choroby, oto jest pytanie

  • Głosów: 7
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Ćwiczyć, czy nie ćwiczyć podczas choroby, oto jest pytanie
Jak to jest z chorobą i treningami? Jeżeli gorączka i złe samopoczucie złapią nas w kleszcze, czy należy wówczas ćwiczyć? To jest mój dylemat, w całym roku każdemu zdarzają się przeziębienia. Czy, jeżeli jestem chory, mam wykonać trening, czy dać spokój i odpocząć?
Przeziębienie to stan, który powoduje utrudnienia na płaszczyźnie funkcjonowania i to w życiu zawodowym i prywatnym. Większość osób rezygnuje całkowicie z ruchu podczas osłabienia, czy gorączki. Czy prawidłowo? Otóż wiele ostatnich badań naukowych wykazuje, że choroba nie musi być przeszkodą do rezygnacji z ćwiczeń, wręcz przeciwnie. Ćwiczenia mogą przyspieszyć powrót do zdrowia przy jednoczesnym dbaniu o sprawność fizyczną. Ćwiczenia fizyczne mogą przyspieszyć okres powrotu to zdrowia, jednak aby tak się stało należy zbadać własne objawy chorobowe, ponieważ nie zawsze ruch i aktywność podczas choroby przynoszą dobre efekty. Większość fachowców podsuwa prosty podział stanu zdrowia i samopoczucia podczas osłabienia zdrowotnego. W tym celu należy ciało podzielić na dwie części:
  • od szyi w górę
  • od szyi w dół
Jeżeli nasza choroba wiąże się z objawami powyżej szyi np. ból gardła, katar, kichanie, ból głowy śmiało można ćwiczyć. Badania wykazały, że wykonywanie ćwiczeń w tym stanie może poprawiać odporność organizmu. Jeżeli objawy dotyczą części poniżej szyi np. bóle mięśni, dreszcze, wysoka temperatura ciała, bóle brzucha, biegunka, wymioty, ćwiczenia należy odłożyć na bok. Wykonywanie ćwiczeń wówczas może nasilać objawy choroby i wydłużyć czas powrotu do zdrowia. Jeżeli ma się grypę, należy w domu przeczekać czas potrzebny do wyleczenia i dopiero wrócić do ćwiczeń. Jak ćwiczyć podczas choroby? (od szyi w górę):
  • Nie należy ćwiczyć za mocno, za intensywnie
  • Należy rozważyć użycie lżejszych form ruchu: marsz, trucht, ćwiczenia z małymi obciążeniami, joga.
  • Istotą jest by nie doprowadzać do mocnych napięć mięśniowych
  • Ćwiczenia należy rozpocząć od bardzo lekkich ćwiczeń lub małej intensywności
  • Pomiędzy seriami odpoczywaj dłużej niż zwykle
  • Pij dużo wody podczas treningu
  • Jeżeli masz katar, kichaj w dłoń
  • Unikaj godzin, kiedy siłownia jest zatłoczona, by nie zarażać innych
  • Po treningu odpoczywaj, noc przysypiaj
Ważne jest by w czasie choroby słuchać ciała. Jeżeli podczas ćwiczeń poczujesz, że stan chorobowy pogarsza się, przerwij ćwiczenia. Umiarkowany wysiłek podczas lekkich objawów chorobowych może poprawić stan zdrowia, wykazuję on pozytywne zmiany w układzie odpornościowym. Wysiłek powoduje, że komórki odpornościowe szybciej przepływają po organizmie, a ten wytwarza więcej makrofagów, czyli komórek atakujących bakterie. Taki stan oczywiście nie trwa długo, jednak naukowcy są zdania, że ruch podczas choroby ma pozytywne skutki. Pamiętaj, że zbyt intensywne i zbyt długie ćwiczenia obniżają odporność organizmu, co w konsekwencji doprowadzić może do pogorszenia zdrowia. Na koniec, ciekawostka, naukowcy wykazali, że osoby ćwiczące chorują o 30 procentrzadziej od osób nie prowadzących aktywnego trybu życia. Druga ważna rzecz to powrót do zdrowia, osoby ćwiczące szybciej wracają do zdrowia. Tak więc regularne pocenie się odsunie widmo chorób, a co za tym rzadziej będziemy rezygnowali z treningów.

Powiem tak. Moze cos w tym byc. Kiedys poszedlem na silownie ze skorczowymi bolami brzucha, wtedy prawie naderwalem sobie miesien brzucha i nie mialem sily, aby podniesc te ciezary, ktore wczesniej nie sprawialy mi problemy. Ale kiedy podczas bolu glowy podnosilem jakis ciezki ciezar czulem jak pulsuje mi glowa i czulem straszne cisnienie, przy tym samym rodzaju oddychania co zawsze. Musialem zrezygnowac z treningu, bo jeszcze troche, a dostal bym zawalu. :(

Juz wcześniej zuważyłem, że kiedy łapie mnie przeziębienie trening w siłowni jest najlepszym lekarstwem :-). Przy zapaleniu płuc lepiej jednak iść do lekarza...

Ja nie polecam ćwiczyć z gorączką i na pewno robić brzuch z biegunką, hehehe

ja osobiście gdy jestem przeziębiony idę na siłkę i daje sobie ostro w palnik , zauważyłem że to mi pomaga bo gdy się budzę rano na następny dzień jestem w pełni zdrów :) pozdro

Ja ćwiczę czy jestem zdrowy czy nie bo nie mogę pogodzić się z tym, że trening przepadnie ;) Lekkie kontuzje też mnie wtedy nie obchodzą. Dopiero przy poważniejszych odkładam trening, ale jeszcze nigdy nie zdarzyły mi się one na siłce.

ja jak jestem przeziebiony to cwicze i to jak zawsze z normalnymi ciezarami chyba ze jestem ledwo zywy to wtedy odpuszczam bo zdrowie tez jest wazne ;)

No i jak najbardziej zgadzam się z tym artykułem, przeziębienie to pikuś, zaś gdy mam gorączke i nie moge wstać z łóżka, to sam wiem, że ćwiczyć nie należy...

U większości osób to działa, ćwiczenia przyśpieszają powrót do zdrowia, aczkolwiek z tego co obserwuję nie u wszystkich, a szczególnie nie u osób które np. od miesiąca/dwóch zaczęły ćwiczyć. Także tak jest to prawda ale nie w każdym przypadku

Dobrze wiedziec ;]

przydatne

No no no nie wiedziałem ale teraz juz wiem. Dobrze wiedziec

ja jak juz zachoruje to na maxa,o treningu moge pomyslec tylko.

Ja chodzę no chyba ze mnie już rozłoży na dobre to gorąca kąpiel i do łóżka ale to się prawie nie zdarza

Ja zawsze cwicze na w-f czy w domu, moze troche sobie odpuszczam, ale jednak cwicze. a co do chorowani to ostatnio rozłozyło nie na jakies 3 dni jakies 2 lata temu do tej pory pamiętam.

jesli chodzi o przeziebienie to cwicze ale jak chory to nie:P

przy 40 stopniach, gdy nie jest w stanie się utrzymać na nogach to raczej odpada... ale przy temp. do 38stopni można w domu spokojnie poćwiczyć ale na pewno nie z ciężarami i nie HIIT, raczej spokojne cardio, jogę, pilates

mialem dylematy czy cwiczyc podczas choroby. Ten artykuł mi ro rozjasnil

dobrze wiedzieć

Nie jestem tego samego zdania, racja trening jest zdrowy i może przywrócić do niego, ale nikt nie zniesie ciągłego kichania, obsmarkanych chusteczek, cieknącej wydzieliny z nosa, łzawiących oczu (w moim przypadku). Nie wiem jak u was, ale ja wole leżeć w łóżku, niż nabawić się czegoś gorszego. Kwestia organizmu, nie zdarza mi się często chorować.

Jeżeli to jestem tylko przeziębiony to ćwicze tak jak zawsze ale jak choroba to sobie odpuszczam

Nie ćwiczę tylko z gorączką:)

lepiej odpuscic 2 dni i odpoczac niz zalatwic sie na dobre i stracic 2 tyg i przy okazji 4kg wagi,

Właśnie wróciłem od lekarza i ten odradził mi ćwiczenie podczas choroby- ale i tak się go nie posłucham :)))

He u mnie jak występuje przeziębienie to już kaplica, ćwiczenia na bok

no dokładnie jak jest choroba to sie ćwiczy ale mniejsze ciężary i mnie intensywniej no chyba że jakieś poważne komplikacje i sie nie da

pewnie ze tak podczas choroby mozna robic wszystko .. tylko jak sie to nam odplaci za pare lat :]

Przyznaję, dobrze wiedzieć. Katar czy angina, śmiało można cwiczyć :D

Wiele osób choruje bez poważnych objawów typu gorączka czy wymioty. Każdy wirus czy bakteria podczas ćwiczeń szybciej rozprzestrzenia się po organizmie. Może dojść do stanu zapalnego mięśnia sercowego. Może dojść do rozszerzenia choroby na kolejne narządy (zwykłe przeziębienie może zakończyć się zapaleniem płuc tzw bezobjawowym). Często dochodzi do przewlekłych stanów zapalnych stawów (w chorobach wirusowych). Kto to pisał?!!! To, że osoby aktywne fizycznie chorują mniej, nie znaczy, że można ćwiczyć podczas choroby. Ćwiczenie podczas bólu głowy może zakończyć się wylewem!!! Jeśli już ktoś koniecznie musi ćwiczyć, niech zacznie po odstawieniu leków, w tzw okresie rekonwalescencji.

nie ćwiczę

a ja tam wole wtedy nie ćwiczyć

a ja ćwiczę zawsze mi to poprawia samopooczucie

fajnie wiedziec :)

to odpoczywasz

Zawsze ćwiczę jak mnie zaczyna coś "łapać". Jak się kładzie do wyra z byle powodu to potem człowiek dłużej dochodzi do formy.

Ostatnio miałem grypę dlatego mniej intensywnie ćwiczyłem , a teraz dodatkowo mam kontuzje i lekarz dał mi 3 tygodnie wolnego . ;

właśnie mam (miałem) ostre przeziębienie. postanowiłem ćwiczyć... po pierwszym treningu czułem się słabo i był w ogóle mało efektywny. dziś postanowiłem zacząć serie łączone i trening był intensywniejszy niż gdy byłem zdrowy. mimo stanu zdrowia był to mój najlepszy trening od długiego czasu, a teraz czuję się świetnie. nie robiłem dłuższych przerw m-dzy seriami, ani dłuższej rozgrzewki. z mojego doświadczenia wynika, że mimo wszystko powinno się ćwiczyć. oczywiście nie miałem wysokiej gorączki, wtedy raczej bym zrezygnował lub zmodyfikował trening. pozdrawiam

Ja jaka miałem katar to ćwiczyłem i przeszło (:

luz blues;D trzeba spróbować.

interesujące

na pewno coś z tego wyciągne

Ten artykuł wiele mi wyjaśnił. Jeszcze nie tak dawno zastanawiałem się czy ćwiczyć podczas choroby - teraz już wiem, że nie można się po prostu przemęczać i trzeba uczyć się kontrolować swój organizm.

Pozytywna wskazówka....

trzeba pokonywać własne słabości w miarę możliwości i rozsądku

ciekawe

Jak bym umiał ćwiczyc podczas choroby, to bym ćwiczył.. Cała filozofia

Pozytywna wskazówka..

Jak bym mial sily, to bym cwiczyl

Wiele razy zastanawiałem się czy ćwiczyć czy nie Dzięki temu artykułowi wreszcie znam odpowiedź Dziękuję

Niezły artykul.

dobry artykul:)

Szczerze, świetny artykuł!

zgadzam się, dobry i przydatny artykuł. ! xD

Ja wole nie cwiczyc podczas choroby. Wysiłek i zmęczenie nie pomoże w walce z chorobą.

fajnie wiedzieć

bardzo dobry artykuł polecam

dobry Art. dobrze wiedzieć o takich rzeczach ;D

Wszystko zależy od rodzaju choroby, jedną wolę przeleżeć, inna jest tak błacha że nawet na siłownie pociskam.

ja cwiczyłem nieraz majac goraczke i efekty były rózne

fajny artykuł

ale mam pytanie dlaczego nie mozna cwiczyc podczas choroby co to daje

zajebisty artykuł

ja nigdy podczas choroby nie cwicze bo to nic niedaje

Z katarem to można ćwiczyć ale z gorączką to myślę że raczej nie .

z chorobą to zalezy jedną lepiej przelezeć w domu a z inna mozna normalnie chodzić na siłke ale trzeba sie liczyć z tym zeby innych nie zarazić bo chyba sami byście tez nie chcieli być zarazeni pozdro.

a artykuł ciekawy

Przyda się.

Właśnie się zastanawiam nad tym czy iść na siłkę czy nie... nosa nie czuję o bólu gardła już nie wspomnę... a na siłownie wszędzie są klimatyzowane... i boję się, że jeszcze bardziej się doprawię tam...

art. dobry

ciekawy.. i duuzo w tym prawdy

Zgodnie z sugestią zawartą w artykule powinienem sobie zrobić jednak jakiś trening.... No to zobaczymy jak mi dzisiaj pójdzie...:)

ja wlasnie jestem chory i odpuszczam sobie silke jakos nie mam ochoty nawet goraczke mam i rozwala mi glowe ale :) dla utrzymania jakiejs tam formy robie sobie wieczorem kilka seryjek pompek i brzuszków zeby nie bylo ;D

Warto spróbować i poczekać na efekty.

mysle ze jak nie masz gorączki to możesz ćwiczyć i jak nie jesteś osłabiony

ostatnio dopadało mnie lekkie przeziębienie i dzięki ćwiczeniom szybciej mi przeszło.

ja ja zawsze gdy jestem chory trenuje, ubieram się wtedy cieplej żeby dobrze się wypocić i zawsze działa :D

Bardzo przydatny i ciekawy artykuł, godny uwagi.

ja nie ćwiczę w trakcie choroby zmęczony

Jestem troszkę przeziębiony i miałem zamiar przestać ćwiczyć ale widzę że jednak nie przestanę. Może faktycznie wyzdrowieję szybciej;]

nie warto cwiczyc jak sie jest chorym to oczewiste po co cos przeciw sobie robic ?O,o

ale chyba to nie jest dobry pomysł żeby ćwiczyć

Ja właśnie jestem przeziębiona i ćwiczę. Szybciej sie męczę i bardziej obolała jestem po treningu, ale myśle ze warto. Oczywiście trening jest znacznie lżejszy. Moim zdaniem częściowo choroba jest w głowie, wiec jesli ćwicząc poprawiamy sobie nastró,j to od razu czujemy sie lepiej.

ja bym nie cwiczyl:D

Ja ćwiczę podczas choroby tylko jak mam katar ból gardła czy kaszel. To prawda że człowiek szybciej się męczy podczas takiego treningu. Ale co zrobić przerwać czy ćwiczyć na pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć

w czasie przeziebienia spoko ale w czasie choroby to raczej bez sensu

lepiej nie organizm musi wypocząć

ja nie ćwicze w czasie choroby i 1-2 dni po .. niech organizm wypocznie do końca..

ja nie ćwicze w czasie choroby i 1-2 dni po .. niech organizm wypocznie do końca..

Bardzo dobry artykuł

Przydatne . Znowu się czegos człowiek dowiedział.

Jakieś 2 tygodnie temu byłem przeziębiony. Średnio mi się chciało ćwiczyć ale jednak się zebrał i zrobiłem trening trochę mniej intensywny niż powinien być. Na drugi dzień byłem w pełni zdrowy :)

przydatny art.

Podczas choroby nigdy nie ćwiczę.... wole się dobrze wyleczyć żebym na treningu mógł dac siebie wszystko ;]

artykoł ciekawy:) Ale ja osobiscie podczas choroby nigdy nie cwicZe

lepiej wypoczą c

no artykul powiedzial to co ja wiem:D cwiczyc chce i bede gdy jestem chory!!! chyab tylko ja tu tak robei ze ide chory na trening..cwicz ez mneijszymi obciazeniam ia wracam zdrowy!!!

Bardo przydatny artykuł

Ja także ćwiczę podczas choroby

Powiem szczerze, ze gdy jestem przeziebiony i boli mnie gardlo, jak pojde na trening, lub mecz siatkowki czuje, ze lepiej mi sie gra. Po pierwsze jestem szybszy, aktywniejszy i lepiej wchodza mi pilki, a poza tym bardzo sie wypoce i temperatura ciala szybko sie wyregulowuje. Poza tym szybciej dochodze do zdrowia. Wiec jestem zywym przykladem tego tematu. :)

No lepiej na czas choroby sobie troche odpuścić

ja tam wolę zrobić przerwę podczas choroby bo organizm już i tak musi się męczyć z walką z chorobą to po co go dodatkowo męczyć

dla mnie odpowiedź jest prosta, nie ćwiczyć

nigdy przy chorobie

Podczas choroby odpuszczam

Ciekawy artykuł :) Polecam!

oto jest pytanie, ale jak najbardziej ćwiczyć

O proszę! Ja nigdy podczas choroby nie trenowałem.

arrr...a ja na lige nie poszłem...ale jak już na trening poszłem czułem się jak nowo narodzony i szybko wróciłem do zdrowia

Zawsze jak jestem chory to idę na trening a potem kilka razy do saun a w domu szybko coś zjeść i spać na drugi dzień jest dużo lepiej. Ostatnio w Krakowie otworzyli profesjonalną siłownię "Saturn Fitness" i poznałem tam lekarza który mi doradził takie zabiegi bo te wszystkie leki to pic na wode.

Mam przewlekłe zapalenie gardła. Jest więc ból, ale nie grypa. Jak rozumiem jak boli to mogę ćwiczyć. Co do brzucha... Przecież ćwiczenia powinny poprawiać trawienie. Póki co brak ćwiczeń nie poprawia mego stanu.

Te dozwolone ćwiczenia to żaden trening, to najwyżej rozgrzewka, jak się jest chorym to trzeba robić breaka bo organizm musi być zajęty przywracaniem równowagi biologicznej i regeneracją. A jak ktoś intensywnie ćwiczy a ma kiepską dietę albo nie robi przerw regeneracyjnych to będzie nawet chorował częściej.

A co z treningiem HIIT podczas lekkiego bólu gardła?Czy lepiej sobie odpuścić I zrobić zwykły bieg?

To zależy czy tylko ból gardła, czy też czujesz się osłabiona. Z własnego doświadcza wiem, że jak czujesz osłabienie to intensywny trening może zaszkodzić, po treningu możesz poczuć się lepiej ale następnego dnia cie rozłoży. A samo drapanie w gardle raczej bym zignorował. Trzeba pamiętać że wirus, czy bakteria sama w sobie nie powoduje osłabienia, to wysiłek jaki podejmuje twoje ciało w walce z patogenem odbiera siły do innych rzeczy.

Wszysyko super, ale poprawiłabym jedno: kicha się w zgiecie lokciowe, a nie w dłoń. Kichając w dłoń patogeny trafiają na rękę, która podajemy później komuś/dotykamy sprzętu.

ja nie wiedziałem ale jak będę miał gorączkę to nie będę ciwiczł