Od lat jestem osobą bardzo aktywną fizycznie. Systematycznie uczęszczam na siłownię, biegam i gram w tenisa. Gdy tylko pogoda na to pozwala jeżdżę na rowerze, pływam na kajaku i chodzę po górach. Ponadto, co najmniej raz w roku jeżdżę w góry na narty. Osobiście uważam się za osobę bardzo sprawną fizycznie. Uważam również, iż w parze z moją ponadprzeciętną sprawnością fizyczną idzie wysoki poziom wiedzy na temat szeroko pojętej aktywności fizycznej. Jednak ostatnio zacząłem zastanawiać się, czy ludzkie stawy można w jakiś sposób skategoryzować. Jeśli tak, to jakie rodzaje stawów wyróżniamy w ludzkim organizmie?
Oglądając relację z zawodów w biegach narciarskich, które odbywały się w zeszły weekend, wielokrotnie usłyszałem, jak osoby zaproszone do studia wspominały o optymalizacji. W związku z tym, że w czasie kiedy opisywali to zjawisko byłem w kuchni i robiłem obiad, niestety dokładnie nie usłyszałem na czym ona polega. Z racji tego, że od ponad roku systematycznie trenuję w klubie fitness, a sport jest moja pasją mam parę pytań. Czym jest optymalizacja, jak można ją zastosować w treningach oraz jakich parametrów może dotyczyć?
Za dwa tygodnie rozpoczynam cykl treningowy ukierunkowany na poprawę definicji (rzeźby) mięśni. Jednak z racji tego, że jestem już znudzony typowym treningiem dzielonym, to w celu urozmaicenia moich treningów chciałbym zastosować jakąś nową metodę treningową. Pamiętam, że przed rozpoczęciem swojej przygody z systematycznymi treningami znalazłem w „sieci” takie zagadnienie, jak trening obwodowy. W związku z tym mam pytanie, czy ten rodzaj treningu można wykorzystać przy realizacji mojego celu treningowego?
Mój staż treningowy wynosi pół roku. Do tej pory trenowałem według planu treningowego układanego przez profesjonalnego trenera. Jednakże rozpoczęcie studiów i związana z tym zmiana miejsca zamieszkania uniemożliwiła mi kontynuowanie treningów pod okiem dotychczasowego trenera. W związku z tym, iż do trenowania od samego początku podchodzę profesjonalnie, cały czas poszerzam swoją wiedzę. Korzystam przy tym ze specjalistycznych książek, tematycznych portali internetowych oraz doświadczenia swojego trenera. Na chwilę obecną uważam, że dotychczas zdobyta wiedza pozwoli mi na samodzielne ułożenie planu treningowego dla siebie. Prosiłbym jednak o wskazówki, na co należy zwrócić szczególną uwagę przy układaniu planu treningowego.
Niedawno śledziłem w Internecie relację z najwyższego skoku spadochronowego w historii. Wykonał go Austriak Felix Baumgartner z wysokości ponad 39 kilometrów. Zanim balon osiągnął odpowiednią wysokość wznosił się przez około dwie i pół godziny. Sam skoczek ubrany był w specjalny kombinezon chroniący przed niskim ciśnieniem oraz ogromną prędkością. Zastanawia mnie jednak, jak wpływa na ludzki organizm wysokość, na przykład podczas pobytu w górach? Czy trenowanie w takich warunkach przynosi jakieś wymierne korzyści?
Od momentu zakończenia studiów moja aktywność fizyczna była bardzo ograniczona. Brak ruchu, nieprawidłowy sposób odżywiania się oraz siedzący tryb pracy przyczyniły się w moim przypadku do nadwagi. Na ostatnim zjeździe absolwentów mojej uczelni wraz z kolegami z roku postanowiliśmy zabrać się za siebie. W tym celu spotykamy się 3 razy w tygodniu na wspólne bieganie. Jednak niedawno wyczytałem na forum internetowym, iż same treningi cardio nie wystarczą. Bardzo ważne w procesie odchudzania są również ćwiczenia siłowe. W związku z tym mam pytanie. Czy ćwiczenia siłowe faktycznie wspomagają proces odchudzania? A jeśli tak, to dlaczego?
Mój staż treningowy jest niewielki i wynosi zaledwie miesiąc. Dlatego też moja specjalistyczna wiedza dotycząca zagadnień związanych z treningiem jest bardzo mała. Podczas wczorajszego pobytu na siłowni usłyszałem jak dwóch bardziej zaawansowanych sportowo ode mnie członków klubu, do którego uczęszczam, burzliwie dyskutowało na temat treningu aerobowego i anaerobowego. Dyskusja wydawała się niezmiernie ciekawa, jednak z racji tego, iż nie wiem, czym różnią się między sobą wymienione rodzaje treningów, nie mogłem zabrać w niej udziału. W związku z tym, że tematyka sportowa bardzo mnie interesuje, chciałbym dowiedzieć się coś więcej o obu wymienionych rodzajach treningu.
Swoją przygodę z ćwiczeniami siłowymi rozpocząłem 3 lata temu. Wraz ze mną systematyczne treningi podjął również mój kolega. Zarówno moim, jak i kolegi celem treningowym była budowa masy mięśniowej. Przez pierwsze dwa lata wspólnych treningów osiągnąłem znaczne postępy. Co ciekawe mój kolega nie zanotował w tym czasie żadnych większych zmian w swoim organizmie. Rok temu wyprowadził się do innego miasta, jednak nadal kontynuował treningi, ale już z innym planem ćwiczeń. Niedawno spotkałem go w naszym rodzinnym mieście, gdy przyjechał w odwiedziny do swoich rodziców. Muszę przyznać, że jestem zdumiony postępami, jakie poczynił przez ten rok. Uzyskane przez niego zmiany, mimo iż są następstwem zaledwie rocznych treningów, są zdecydowanie większe od tych wypracowanych przeze mnie. W związku z tym nasuwa mi się pytanie. Czy zmiana planu ćwiczeń może w tak dużym stopniu przyczynić się do zwiększenia efektywności treningów?
W zeszłym tygodniu na lekcji wychowania fizycznego nauczyciel przeprowadził test mający na celu określić nasz poziom sprawności fizycznej ogólnej. Jakże duże było moje zdziwienie, gdy okazało się, że uzyskany przeze mnie wynik końcowy plasuje mnie w środku stawki. Moje zdziwienie wynikało z tego, iż od ponad 2 lat systematycznie i sumiennie wykonuje treningi siłowe. Rozumiem, że uzyskany przeze mnie wynik mógłby być niski, gdybym nic nie ćwiczył, ale w obecnej sytuacji, przy 3-4 treningach w tygodniu, jest to dla mnie niezrozumiałe. Czy ćwiczenia siłowe nie wpływają na zwiększenie poziomu sprawności fizycznej ogólnej? Czy poza sprawnością fizyczną ogólną wyróżniamy również inne rodzaje sprawności fizycznej?
Od ponad roku systematycznie ćwiczę na siłowni trzy, a czasami nawet cztery razy w tygodniu. Do tej pory nie miałem stałych dni tygodnia, w które realizowałem treningi. Ćwiczyłem w zależności od tego, kiedy miałem wolny czas. Niekiedy treningi odbywały się w poniedziałki, środy i piątki, a czasami dochodziło do sytuacji, w której ćwiczyłem od poniedziałku do środy lub czwartku cztery dni pod rząd. Niedawno usłyszałem rozmowę dwóch bardziej doświadczonych bywalców mojej siłowni, którzy mówili, że zmieniają układ dni treningowych w tygodniu na taki, który lepiej wykorzysta superkompensację. W związku z tym mam pytanie. Na czym polega i kiedy występuje zjawisko superkompensacji?