Moja wiedza na płaszczyźnie anatomii człowieka jest nikła, wręcz uboga. Moim postanowieniem noworocznym jest poprawa swojej muskulatury. Jest jedno ale. Nie wiem, jak mogę to zrobić, nie wiem jakie ćwiczenia rozwijają konkretne mięśnie, nie wiem nic, a miło by było wiedzieć, co się trenuję, jaki mięsień ćwiczę wykonując akurat to, a nie inne ćwiczenie. Dział mięśni jest olbrzymi, proszę więc o wiedzę w pigułce, tylko to co muszę wiedzieć.
Moja wiedza na płaszczyźnie anatomii człowieka jest nikła, wręcz uboga. Moim postanowieniem noworocznym jest poprawa swojej muskulatury. Jest jedno ale. Nie wiem, jak mogę to zrobić, nie wiem jakie ćwiczenia rozwijają konkretne mięśnie, nie wiem nic, a miło by było wiedzieć, co się trenuję, jaki mięsień ćwiczę wykonując akurat to, a nie inne ćwiczenie. Dział mięśni jest olbrzymi, proszę więc o wiedzę w pigułce, tylko to co muszę wiedzieć.
Z racji kilkunastu nadprogramowych kilogramów, rozpoczęty przeze mnie ponad rok temu plan treningowy ukierunkowany jest na spalanie zbędnej tkanki tłuszczowej. Początkowo swoje treningi wykonywałem w warunkach domowych, jednak 3 miesiące temu, z racji braku satysfakcjonujących rezultatów, przeniosłem swoje treningi do siłowni. Większa ilość specjalistycznego sprzętu treningowego, dostępnego w klubie fitness, do którego uczęszczam, pozwoliła umieścić w moim planie treningowym więcej ćwiczeń siłowych. Jednakże, mimo zwiększenia długości i intensywności realizowanych treningów, od kilku tygodni obserwuję, iż moja masa ciała zamiast się obniżać wzrasta, i to pomimo pozytywnych zmian, do których dochodzi w wyglądzie mojego ciała. W związku z tym mam pytanie. Co spowodowało wzrost masy mojego ciała, i czy należy się tym przejmować?
Wiele się mówi o skuteczności ćwiczeń wolnych – ćwiczeń ze sztangą, a szczególnie tych, które angażują duże partie mięśniowe. Takim ćwiczeniem z pewnością jest „martwy ciąg”. Chce włączyć do mojego grafiku treningów to ćwiczenie, jednak, po pierwsze nie jestem pewien czy mogę – jestem początkującym, a po drugie – nie wiem jak prawidłowo technicznie wykonać to ćwiczenie.
Wraz z podjęciem przeze mnie nowej pracy znacznie skrócił się czas, który mogę poświęcić na treningi. Nie chciałbym redukować wykonywanych do tej pory treningów, jednak na 90% zaistniała sytuacja zmusi mnie do tego. Planuję zachowanie dotychczasowej ilości ćwiczeń siłowych kosztem skrócenia lub pominięcia rozciągania. Czy takie rozwiązanie nie zmniejszy efektywności wykonywanych przeze mnie treningów? Czy rozciąganie po ćwiczeniach siłowych jest istotne? Czy pominięcie rozciągania może skutkować negatywnymi skutkami zdrowotnymi?
Niedawno przechodziłem ostre zapalenie wyrostka robaczkowego i związaną z tym operację. Do momentu wystąpienia schorzenia byłem osobą bardzo aktywną fizycznie. Systematycznie, co najmniej 3 razy w tygodniu, wykonywałem trening siłowy. Ponadto w każdą niedzielę chodziłem na basen, a co czwartek razem ze znajomymi z pracy grałem w piłkę nożną. Z racji tego, że lekarz nie powiedział mi, kiedy mogę wrócić do treningów, zastanawia mnie, jak długa musi być moja przerwa od regularnych ćwiczeń. Czy od razu po powrocie do zdrowia mogę wykonywać ćwiczenia z maksymalną intensywnością? Czy przerwa od treningów jest odmienna dla różnych schorzeń i zabiegów?
Od roku ćwiczę w pewnym klubie fitness w Warszawie. Przez ten okres poprawiłem się pod względem siłowym, wizualnym i merytorycznym (wiedza sportowa). Sądzę, że mogę nazwać swoją osobę jako średniozaawansowaną. Co teraz? Czy są jakieś zasady, których powinienem przestrzegać jako średniozaawansowany kulturysta. Czym mam kierować się w dalszym okresie trenowania?
Od dziecka uwielbiam kolarstwo. Pamiętam, jak będąc jeszcze w szkole podstawowej z wypiekami na twarzy śledziłem relację z Tour de France. Bardzo często dopingowałem kolarzy również bezpośrednio – stojąc na trasie Wyścigu Pokoju oraz Tour de Pologne. Będąc nastolatkiem sam próbowałem sił w tym sporcie, jednak z racji urazu stawu kolanowego bardzo szybko musiałem przerwać swoją karierę kolarza. Moim niekwestionowanym idolem był Lance Armstrong, jednak po tym, jak wykryto, że przez prawie całą karierę stosował niedozwolone środki dopingujące bardzo stracił w moich oczach. Jednym ze środków dopingujących, który wykryto w próbkach jego krwi była erytropoetyna, w skrócie nazywana EPO. Zastanawia mnie jak erytropoetyna działa na ludzki organizm i czy jej stosowanie jest niebezpieczne dla życia i zdrowia?
Nadeszła zima, pora roku, w której większość osób, ze względu na panujące warunki atmosferyczne, ogranicza swoją aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Jednak ja wraz ze swoimi dziećmi nie możemy doczekać się tego, gdy temperatura spadnie poniżej zera, a ziemię pokryje śnieg. Dlaczego? Otóż jesteśmy zapalonymi narciarzami – amatorami. Co roku wyjeżdżamy chociaż na tydzień, by móc szusować po białych, ośnieżonych stokach. Jednak w zeszłym sezonie byliśmy świadkami bardzo nieprzyjemnego zdarzenia. Jedna ze zjeżdżających z nami osób doznała groźnie wyglądającej kontuzji. Ratownik, który pomagał kontuzjowanemu powiedział, że przyczyny wypadku upatruje przede wszystkim w nieprawidłowym przygotowaniu organizmu do wyjazdu w góry na narty. W związku z tym mam pytanie. W jaki sposób można optymalnie przygotować się do wyjazdu na narty?
Od dziecka jestem osobą bardzo aktywną fizycznie – biegam, pływam, uczęszczam na siłownię, gram w tenisa i squasha, a zimą jeżdżę na nartach. Jednakże sportem, do którego zawsze miałem słabość jest jazda na rowerze. Aktualnie nie ma tygodnia, w którym bym, co najmniej raz nie jeździł na rowerze. Latem jest to jazda na tradycyjnym rowerze, natomiast zimą korzystam z rowerka stacjonarnego. Wiem, że jazda na rowerze jest ćwiczeniem wytrzymałościowym, jednak zastanawiam się, jak można sklasyfikować intensywność tego rodzaju ćwiczeń. Chciałbym zaznaczyć, że nie interesuje mnie podział, w którym intensywność wysiłku fizycznego będzie określana subiektywnie, a więc przy ocenie będą wykorzystane takie słowa jak „wysoka, średnia, niska”.