Seks z kobietą poznaną w sieci?

Internet stał się miejscem, w którym coraz częściej poszukujemy partnera seksualnego. I choć wydawać by się mogło, że takie poszukiwania są domeną mężczyzn, to z badań przeprowadzonych przez Zbigniewa Izdebskiego wynika, że aż 27 procent z nas – kobiet - również decyduje się na takie spotkania. Warto przy tym zauważyć, że wśród mężczyzn do uprawiania seksu z osobą dopiero co poznaną w Internecie przyznaje się 30 procent badanych, czyli różnice między płciami są niewielkie.

Dlaczego kobiety szukają przygód w Internecie?

Internet ułatwia nam zawieranie znajomości. Dotyczy to szczególnie tych z nas, które są nieśmiałe, mają niskie poczucie własnej wartości, są samotne albo mają specyficzne potrzeby seksualne. Nie ma co ukrywać, że w Internecie możemy w jednej chwili poznać znacznie więcej osób niż w świecie realnym. Dzięki temu w krótszym czasie możemy znaleźć kogoś, kto będzie nam się wydawał odpowiednim kandydatem do zaspokojenia naszych potrzeb. A potrzeby ma każda z nas i jeżeli przez dłuższy czas nie możemy ich zaspokoić w normalny sposób, to może się pojawić myśl, by poszukać rozwiązania poprzez zawarcie takiej właśnie znajomości.

W dodatku Internet zapewnia anonimowość, a to sprawia, że podczas flirtowania jesteśmy bardziej otwarte i łatwiej przychodzi nam mówienie o swoich potrzebach seksualnych. W normalnym świecie bardzo często nie miałybyśmy odwagi wypowiadać się w ten sposób.

Zdarza się także, że część z nas poszukuje takich kontaktów, bo po prostu lubi seks, nie boi się przygód, a przy tym nie ma stałego partnera. Dzięki znajomościom z sieci takie kobiety mają szanse znaleźć kogoś, kto zaspokoi ich potrzeby.

Realne czy nierealne – czyli jak mieć pewność, że to nie tylko rozmowa?

Czasami jest niestety tak, że część z nas podejmując rozmowę o seksie nie zawsze chce doprowadzić do realnego spotkania, mimo że twierdzi inaczej. A to dlatego, że czasami jedynym celem takich rozmów jest wywołanie podniecenia. Rozmowy takie mogą być także traktowane jako chwilowa rozrywka i oderwanie się od codzienności. Wiele osób lubuje się bowiem w cyberseksie. Niestety przez to trudno jest w sieci zweryfikować, które propozycje są rzeczywiste. Można jednak poprosić o zdjęcie i numer telefonu. Jeżeli kobieta nie będzie chciała podać swojego numeru lub wysłać zdjęcia, to można założyć, że nie jest to realna propozycja. Choć oczywiście w życiu bywa różnie.

Może być też tak, że kobieta rzeczywiście będzie miała ochotę na spotkanie, ale w ostatniej chwili się wycofa. Do takiej rezygnacji może dojść np. ze strachu przed rozczarowaniem, odrzuceniem, z powodu braku pewności, czy nie spotka ją nic złego itp. Jeżeli zależy Ci na spotkaniu, to daj jej czas na lepsze poznanie Cię w sieci.

Jak się umawiać, by zwiększyć szanse?

Warto jednak pamiętać, że mało która z nas jest na tyle odważna i na tyle niezaspokojona, żeby umawiać się stricte na seks. Zazwyczaj, nawet jeśli o tym myślimy, najpierw chcemy poznać potencjalnego partnera seksualnego. Dlatego wolimy umówić się na normalne spotkanie i zakładać przy tym, że jeżeli będzie udane, to coś z tego wyjdzie. I niewykluczone, że już na pierwszej randce. Ale czasami boimy się pójść nawet na takie normalne, zapoznawcze spotkanie. Dzieje się tak dlatego, że część z nas ma potrzebę lepszego poznania mężczyzny w toku internetowych rozmów. Może to trwać nawet kilka tygodni lub miesięcy. W takiej sytuacji kolejność powinna być następująca: najpierw poznajemy się lepiej w sieci, a później umawiamy się na niezobowiązujące spotkanie. Być może do czegoś na nim dojdzie.