Podsycaj namiętność w związku!

Seksuologowie twierdzą, że po 2-3 latach związku namiętność seksualna pomiędzy partnerami słabnie. Jest to związane z różnymi czynnikami, ale zazwyczaj główną przyczyną jest rutyna, nuda i monotonia. Zaczyna też działać tak zwane prawo przyzwyczajenia, czyli partner przestaje w nas budzić tak duży podziw czy pożądanie, jak do tej pory. Wydaje nam się bowiem, że znamy go na wylot i niczym nie może nas już zaskoczyć, a to właśnie uczucie nowości, świeżości i pewnej nieprzewidywalności działa na nas podniecająco.

Udane życie seksualne jest jednak podstawą dobrego związku. Seks potwierdza więź, daje poczucie bezpieczeństwa i odświeża uczucia. Łatwiej przetrwać codziennie trudności, kiedy nasze życie seksualne jest udane. Dlatego warto podsycać namiętność w związku przez cały czas. Co jednak zrobić, aby na nowo ją obudzić?

Trzy kluczowe czynniki

Jeżeli chcesz podtrzymywać żar namiętności w swoim związku, musisz pamiętać o kilku czynnikach.

Przede wszystkim powinieneś dbać o swoją atrakcyjność. Pamiętaj wiec, by prawidłowo się odżywiać i ćwiczyć. Dbaj też o schludne ubranie i higienę. Dbanie o atrakcyjność tyczy się oczywiście nie tylko Ciebie, ale zarówno nas kobiet. Możesz więc zachęcać do zdrowego stylu życia także swoją żonę.

Drugim ważnym elementem jest dbanie o dobre relacje w związku. Rozmawiaj więc ze swoją partnerką o jej problemach, praw jej komplementy i zrób od czasu do czasu coś spontanicznego np. zaproś ją na kolację albo przynieść kwiatka. Umawiajcie się też na randki. To zawsze odświeża związek, bo sprawia, że przypominamy sobie stare, dobre czasy. Dzięki temu można poczuć się tak jak na samym początku związku, wtedy gdy namiętność była na najwyższym poziomie.

Ostatnim czynnikiem wpływającym na namiętność związku jest oczywiście dbanie o odpowiednią jakość życia seksualnego i bycie atrakcyjnym kochankiem. Otwórz się więc na nowe doświadczenia seksualne. Zaproponuj partnerce nową pozycję albo namów ją do uprawiania seksu w jakimś nietypowym miejscu. Może to być inne pomieszczenie w waszym domu albo plener. Pamiętaj też o wprowadzaniu długiej gry wstępnej. Przetestuj nowe pomysły na jej urozmaicenie. Możesz zacząć używać jakiś gadżetów albo nauczyć się robienia masażu erotycznego. Im więcej kreatywności tym lepiej.

To, co zabija namiętność

Jedną z rzeczy, która zazwyczaj zabija namiętność jest umawianie się na seks. Pytanie partnerki: „pokochamy się dzisiaj wieczorem?” może zniszczyć nastrój i sprawić, że podniecenie zniknie. Nie dość, że nie ma w tym spontaniczności, która jest jednym z elementów budujących odpowiednią atmosferę, to jeszcze może sprawiać, że jeśli partnerka jest danego dnia przemęczona, a będzie się czuła w obowiązku zaspokoić Twoje potrzeby, to seks będzie kiepskiej jakości. Oczywiście nie zawsze tak jest. Czasami umawianie się na seks może być podniecające, jeśli otacza się je odpowiednią atmosferą np. co jakiś czas wysyła erotycznego smsa, w którym opisuje się, co się będzie danego wieczoru robiło.

Po prostu działaj

Nie ważne jednak jak do tego podejdziesz. Pamiętaj, że liczy się kreatywność, otwartość na nowe doświadczenia i chęć działania. Próbuj różnych metod, a na pewno z czasem obudzisz w swojej partnerce taką namiętność, jaka towarzyszyła wam dawniej. Wiele zależy od ciebie, więc nie dopuść, by namiętność w Twoim związku wygasła.