Orgazm pogłębiony, czyli jak doprowadzić partnerkę do szaleństwa
Praktycznie każdy z nas słyszał już o orgazmie wielokrotnym. Wydawać by się mogło, że jest on szczytem marzeń każdej kobiety. I oczywiście tak jest, ale jest coś, co może być równie, albo i nawet bardziej przyjemne. Chodzi oczywiście o orgazm pogłębiony. Dzięki niemu można całkowicie zatracić się w rozkoszy.
Czym jest orgazm pogłębiony?
Orgazm pogłębiony to jedno z najsilniejszych doznań zarówno na poziomie fizycznym, jak i psychicznym. Różni się od zwykłego orgazmu tym, że jest dłuższy i pełniejszy, przez co daje znacznie więcej satysfakcji. I to satysfakcji trudnej do wyrażenia - jest on na tyle przyjemny, że każda kobieta, która go przeżyła twierdzi, że trudno opisać jak silne doznania wywołuje. Właśnie dlatego dąży do niego tak wiele z nas. Jego osiągnięcie wymaga jednak spełnienia szeregu czynników.
Wszystko zaczyna się w głowie
Nasze kobiece orgazmy zawsze zaczynają się w głowie. Na nic więc zda się odpowiednia technika, jeżeli nie będziemy się czuły dobrze przy swoim partnerze. Jak twierdzą seksuolodzy, abyśmy mogły osiągnąć orgazm musimy ufać swojemu partnerowi, pozwolić sobie na spontaniczność w seksie (zamiast planowania go minuta po minucie) i nie możemy się wstydzić swojego ciała i swoich reakcji. Jeżeli więc chcesz pomóc swojej partnerce, to dbaj o nią każdego dnia. Praw jej komplementy i okazuj swoją miłość i czułość. To zaprocentuje później w łóżku.
Wspaniała gra wstępna
Gra wstępna to kolejny kluczowy czynnik niezbędny do osiągnięcia pełnej satysfakcji w łóżku. Właśnie dlatego to od zbudowania atmosfery podniecenia powinno się zacząć. Można ją zbudować na różne sposoby, bo każda z nas jest inna. Część z nas potrzebuje odpowiednich słów i namiętnego patrzenia w oczy, inne potrzebują drapieżności albo odpowiedniego dotyku. Wybadaj, co lubi Twoja partnerka albo po prostu ją o to zapytaj.
Odpowiednia stymulacja
Kiedy Twoja partnerka będzie już przygotowana na miłosne uniesienia, zadbaj o odpowiednią stymulację. Aby doprowadzić do orgazmu pogłębionego trzeba zacząć od pieszczenia łechtaczki, a później skupić się na punkcie G. Punkt G to lekko chropowate wybrzuszenie, które znajduje się na przedniej ścianie pochwy, na wysokości około 2 cm. Jednak to nie na nim powinna zakończyć się stymulacja partnerki, a na tzw. sferze AFE. Zlokalizowana jest ona za punktem G, a dokładniej pomiędzy nim a szyjką macicy, mniej więcej w połowie. Stymulacja tej sfery prowadzi do natychmiastowego nawilżenia partnerki. Ponadto może doprowadzić do kobiecego wytrysku.
Właściwa pozycja
Do stymulacji sfery AFE niezbędna jest głęboka penetracja. Konieczna będzie więc właściwa pozycja. Dobrze w tej roli sprawdzi się np. pozycja od tyłu, w której partnerka klęczy i pochyla się do przodu, a mężczyzna znajduje się za nią. Inną pozycją, która prowadzi do głębokiej penetracji jest pozycja, w której partnerka leży na plecach i ma uniesione nogi. Są to oczywiście tylko przykłady, bo takich pozycji jest znacznie więcej. Warto przetestować wszystkie z nich i zobaczyć, które najbardziej odpowiadają partnerce. W końcu musi się ona czuć komfortowo, jeżeli ma dojść do orgazmu pogłębionego.
Dlatego obserwuj reakcje swojej partnerki przez cały stosunek. To umożliwi Ci dopasowanie się do jej potrzeb i sprawi, że będziesz w stanie doprowadzić ją do jednego z najsilniejszych przeżyć w łóżku. Zaznanie przez Twoją partnerkę tak wielkiej rozkoszy sprawi, że będzie Cię uważała za kochanka idealnego.
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy i podziel się swoją opinią!