Jak ją rozbudzić?
Większość stałych związków przechodzi taki czas, kiedy seks nie do końca jest satysfakcjonujący. Często do łóżka wkrada się nuda i brak nam pomysłu, jak sprawić, aby znowu było gorąco. Czasami natomiast codzienne obowiązki przytłaczają nas na tyle, że brakuje ochoty na urozmaicenia. Seks staje się mechaniczny a taki nieczęsto chce się uprawiać. Przyzwyczajenie do rzadkiego seksu powoduje, że bardzo trudno zwiększyć jego częstotliwość. Igraszki łóżkowe natomiast dla związku są bardzo potrzebne. Pary, które często się kochają są bardziej zadowolone ze związku, rzadziej mają ochotę na skok w bok, partnerzy są sobie bliżsi. Generalnie regularny, satysfakcjonujący seks dla pary daje ogrom pozytywów. Warto zatem pokusić się o rozbudzenie namiętności.
To nie jest jednak łatwe zadanie i wymaga poświęcenia czasu. Jest jednak kilka sztuczek, które sprawią, że kobieta nabierze większej ochoty na seks i stanie się bardziej namiętna.
Pomóż pokochać jej swoje ciało
Badania pokazują, że kobiety, które akceptują swój wygląd i budowę swojego ciała częściej mają ochotę na seks i czerpią z niego więcej satysfakcji. Dzieje się tak dlatego, że podczas miłosnych uniesień kobiety niepewne swojego wyglądu nie poddają się rozkoszy w pełni. Często zastanawiają się, jak w danym momencie wyglądają, czy podobają się partnerowi. Seks jest natomiast najprzyjemniejszy wtedy, gdy w pełni mu się oddajemy i nic innego nie zaprząta naszych myśli. Jak zatem sprawić, aby kobieta pokochała swoje ciało? Recepta na to jest prosta. Mów, mów, mów…. O tym jaka jest piękna, jak lubisz się z nią kochać, jak Cię podnieca, jak jej pożądasz. Pamiętaj, że prawione komplementy muszą być zgodne z tym, co czujesz. Nie chodzi tu o kłamstwa! Ujawnij jednak to, co najbardziej Ci się w partnerce podoba. Podkreślaj to często. Spraw, aby uwierzyła w Twoje słowa.
Seksowana bielizna
Warto także swojej partnerce kupić seksowną bieliznę. Nic tak bowiem nie wpływa na poczucie własnej atrakcyjności, jak piękna, koronkowa bielizna. Wcale nie chodzi tutaj o to, aby ona miała paradować w niej przed Tobą. Kobieta niepewna swoich walorów raczej będzie się wstydziła, ale już sam fakt posiadania takiej nawet pod ubraniem sprawia, że poczuje się pewniejsza, bardziej seksy. Jeśli natomiast uda się namówić ją na przymierzenie przy Tobie nowej bielizny, pamiętaj, aby wyrazić odpowiednio swój zachwyt. Będzie czuła się naprawdę cudownie słysząc, jak bardzo Ci się podoba.
Wspólna kąpiel
Zorganizuj wspólną kąpiel. Jeśli natomiast wyczujesz, że wstydzi się swojego ciała zrób wannę pełną piany, zadbaj o nastrojowe światło świec wtedy partnerka poczuje się o wiele pewniej. W wannie możesz pokusić się o delikatne pieszczoty. Stymuluj jej zmysły w ten sposób. W kąpieli utwierdzaj ją o tym, jak bardzo podoba Ci się jej ciało.
Dotyk budzi namiętność
Dotykaj jej ciało jak najczęściej. Nie musi być to wcale seksualny dotyk. Wystarczy delikatne muśnięcie jej ramion, dłoni, czy gładzenie jej włosów. Kobiety są bardzo czułe na dotyk, ich skóra to uwielbia i wyzwala to w nich dużo pozytywnych emocji a tym samym rozbudza namiętność. Wspaniałym rodzajem dotyku jest masaż. Rozluźnia, rozgrzewa i stanowi doskonały sposób na rozbudzenie zmysłów. Masuj jej kark, ramiona, plecy i pupę to pozwoli jej się zatracić w zmysłowej przyjemności i nabrać apetytu na seks.
Nie zapominaj o grze wstępnej
Większość kobiet uwielbia być całowane, pieszczone, dotykane a tym samym odpowiednio pobudzone, aby seks był dla nich przyjemniejszy. Powolne rozgrzewanie zmysłów może dostarczyć niebywałej rozkoszy a tym samym zwiększyć chęć na częstsze kochanie się. Warto także wprowadzać do gry wstępnej urozmaicenia. Staraj się zatem nie pobudzać zawsze jej w ten sam sposób. Pokuś się o zmianę techniki pieszczenia. To działa i wprowadza tak pożądany tutaj dreszczyk emocji.
Tymi prostymi sposobami można sprawić, żeby kobieta nabrała większej ochoty na seks i stała się namiętną kochanką. Dzięki nim można także zwiększyć satysfakcję z seksu dla obu stron. Staranie się, by ponownie rozgrzać atmosferę w sypialni, może zdziałać cuda.
[fot2] chiquitica
To prawda, jeśli czuję, że podobam się facetowi, że podniecam go, to tym bardziej mam ochotę się kochać. Są też takie dni, kiedy czuję się piękna i to są także te dni, kiedy mam największy apetyt na seks.
[fot3] minerva
A u mnie to, czy mam ochotę czy nie zależy od tego, jak mam dużo zajęć w danym tygodniu. Jak jestem bardzo zmęczona to nie ma opcji, abym myślała o seksie. Jedyne czego pragnę to położyć się.
12 lat, 2 miesiące ago
12 lat, 2 miesiące ago