Dlaczego ona nie ma orgazmu?
Orgazm kobiety jest fascynujący przede wszystkim dlatego, że jest nieprzewidywalny i nigdy nie ma pewności, czy wystąpi. Nie wiadomo też dlaczego jedne kobiety z dużą łatwością osiągają orgazm a innym przychodzi to trudniej. W przypadku mężczyzn sprawa wydaje się prostsza, gdyż szczytowanie u nich występuje (zazwyczaj) regularnie i jest ono dużo bardziej namacalne a to dlatego, że wiąże się z wytryskiem. Według badań tylko 15 % kobiet przeżywa orgazm podczas każdego stosunku, 48% - podczas większości stosunków, 19% - czasami, 11% - sporadycznie a 7% nie przeżywa go nigdy.
Co na to biologia?
Dla mężczyzn orgazm jest nieodłącznym elementem stosunku, czasem także pieszczot. Stanowi niejako punkt kulminacyjny i jest gwarantowany. Z biologicznego punktu widzenia jest konieczny gdyż tylko w ten sposób może dojść do zapłodnienia. Ewolucyjnie musiało stać się zatem tak, że mężczyźni rodzą się z umiejętnością przeżywania szczytowania. Jeśli chodzi o kobiety to orgazm nie jest potrzebny, aby doszło do zapłodnienia. Kobieta może zajść w ciąże także wtedy, gdy nie przeżyła go podczas stosunku. Poza rozkoszą nie jest on przedstawicielką płci pięknej potrzebny. Z tego też względu kobiety nie otrzymały od matki natury zdolności do przeżywania szczytu seksualnej przyjemności i muszą się jej nauczyć.
Tempo dochodzenia
U mężczyzn podniecenie szybko narasta i równie szybko zostaje zaspokojone. Nie potrzebują długiej gry wstępnej, aby osiągnąć orgazm. W momencie natomiast kiedy do niego dojdzie, podniecenie natychmiast spada. U kobiet wygląda to zupełnie inaczej. Pożądanie wolno narasta po czym stopniowo opada i dlatego do osiągnięcia szczytowania zazwyczaj potrzebują dłuższego wstępu. Według badań przeciętna kobieta potrzebuje około 5 minut stymulacji, aby osiągnąć orgazm. Statystycznemu mężczyźnie wystarczą jedynie 2 minuty. Ta rozbieżność powoduje, że zanim partnerka go osiągnie akt seksualny może się już zakończyć.
Natrętne myślenie
Mężczyzna podczas seksu potrafi doskonale skupiać się jedynie na tej czynności. To sprawia, że o wiele łatwiej mu utrzymać podniecenie i tym samym osiągnąć orgazm. Kobiety podczas stosunku myślą o wielu sprawach. Zastanawiają się, jak w tym momencie wyglądają, czy podobają się swojemu mężczyźnie, czasami ich myśli uciekają na zupełnie nieseksualne tematy. Kobieta bardzo łatwo się rozprasza i trudniej jej się skupić tylko na osiąganej przyjemności. To natomiast przeszkadza w rozluźnieniu się a tym samym przeżyciu rozkoszy.
Przymus orgazmu
Mężczyźni oceniają przyjemność płynącą z seksu (co oczywiste) ze swojej perspektywy. Uważają, że można z niego czerpać przyjemność tylko wtedy, gdy osiąga się orgazm. Nie znają alternatywy, gdyż dla większości panów seks bez finału jest frustrujący. Panowie więc oczekują orgazmu od partnerki, zamartwiają się, gdy go nie ma. Jej szczytowanie natomiast jest dla nich dowodem wysokich umiejętności seksualnych. Na panie kładzie się nacisk, że powinny przezywać orgazm, że to jest konieczne, że tak jak mężczyźni powinny zakańczać stosunek orgazmem. Zewsząd media donoszą, że szczytowanie jest najważniejsze, że bez niego niemożliwe jest udane pożycie. Niestety to stąd bierze się przyczyna udawania przez kobiety szczytowania. Panie nie robią tego dla siebie. Czynią to po to, aby uczynić swoich partnerów szczęśliwym i sprostać zewnętrznym naciskom. Czym bardziej natomiast panie się starają i pochłaniają swoje myśli orgazmem, tym mniej prawdopodobne, aby do niego doszło.
Łechtaczka – klucz do kobiecego orgazmu
Ponadto, bardzo wiele kobiet potrzebuje do przeżycia orgazmu dodatkowej stymulacji łechtaczki. To ona jest najbardziej wrażliwa i to dzięki niej kobiety „dochodzą”. Mężczyźni czasami zapominają o tym i skupiają się jedynie na towarzyszących zbliżeniu ruchach. Stymulacja łechtaczki natomiast to najprostszy sposób na orgazm u większości kobiet.
W naszej kulturze kobiety podkreślają, że orgazm nie jest najważniejszym elementem zbliżenia. Panie twierdzą, że źródłem największej przyjemności jest poczucie emocjonalnej bliskości z partnerem a sam stosunek może przynosić im wiele satysfakcji. To jest oczywiście prawda i brakiem orgazmu nie można się załamywać. Warto jednak pokusić się o eksperymentowanie w nastroju partnerstwa, rozluźnienia, braku przymusu przeżywania szczytowania. Większość kobiet orgazmu może się nauczyć, ale tak jak we wszystkim konieczne jest doświadczenie i praktyka. Ćwiczenia czynią mistrza.
5 lat, 7 miesięcy ago
5 lat, 7 miesięcy ago