Jak alkohol wpływa na formę?

  • |
  • |
  • Trening
  • Głosów: 0
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Jak alkohol wpływa na formę?
Lato to pora roku, która niejako przyczynia się do zwiększenia ilości okazji do spożywania alkoholu. Urlopy, dni wolne od pracy, wakacyjne wyjazdy, spotkania ze znajomymi – wszystko to stwarza dodatkowe możliwości picia alkoholu. Jednak, czy warto wpadać w wir imprez i nocnego, mocno zakrapianego szaleństwa? Czy wiesz jak alkohol, spożywany nawet w małych ilościach wpływa na Twoja formę?

Spożywanie alkoholu, zwłaszcza często i w dużych ilościach jest niezwykle szkodliwe dla organizmu. Negatywny wpływ długotrwałego spożywania alkoholu dotyczy nie tylko zdrowia fizycznego, ale również psychicznego. Warto jednak pamiętać, że do niepożądanych zmian będących następstwem wypicia alkoholu dochodzi już po przysłowiowych kilku piwkach. Jak oddziałuje alkohol na ludzki organizm i dlaczego nie warto go nadużywać będąc w trakcie procesu treningowego?

Alkohol a tkanka mięśniowa

Alkohol negatywnie wpływa na tkanką mięśniową. Należy jednak podkreślić, że jego spożywanie nie prowadzi bezpośrednio do niszczenia komórek mięśniowych. Na podstawie przeprowadzonych badań nie zaobserwowano, aby spożywanie alkoholu przyczyniło się do zwiększonego katabolizmu mięśni w trakcie treningu. Zauważono jednak, że spożywanie alkoholu po treningu w istotnym stopniu wpływa na proces regeneracji tkanki mięśniowej. Warto szczególnie o tym pamiętać, gdyż to właśnie po treningu dochodzi do odbudowy i przyrostu tkanki mięśniowej. Nie należy również zapominać o syndromie dnia następnego popularnie nazywanym kacem. W czasie jego trwania, gdy de facto jesteśmy zatruci alkoholem, niemożliwe jest normalne funkcjonowaniu, a co dopiero prawidłowe odżywianie. W efekcie dochodzi do katabolizmu tkanki mięśniowej.

Alkohol a przyrost tkanki tłuszczowej

Alkohol w bezpośredni sposób nie przyczynia się do przyrostu zbędnej tkanki tłuszczowej. Jednakże wskazane jest, aby równocześnie z jego piciem nie spożywać pokarmów bogatych w tłuszcze i węglowodany. Wynika to z tego, iż alkohol wykorzystuje te same szlaki metaboliczne, co węglowodany i tłuszcze. Z racji tego, że spalany jest on w pierwszej kolejności, to w znacznym stopniu ogranicza on utlenianie tłuszczów oraz spalanie węglowodanów. W efekcie nasileniu ulega proces ich magazynowania w tkance tłuszczowej. Należy również podkreślić, iż alkohol w istotnym stopniu przyczynia się do wzrostu apetytu. Dotyczy to przede wszystkim napoi alkoholowych o niskiej zawartości alkoholu (do około pięciu procent). Im alkohol jest mocniejszy, tym mniejszy jest jego wpływ na zwiększanie się apetytu.

Alkohol a hormony

Alkohol przyczynia się do obniżenia poziomu testosteronu we krwi. Zależność ta jest odwrotnie proporcjonalna do ilości spożytego alkoholu – im więcej alkoholu zostanie wprowadzone do organizmu, tym większy będzie spadek poziomu testosteronu. Jednakże testosteron to nie jedyny hormon, którego stężenie zmienia się po spożyciu alkoholu. Hormonem, który również reaguje na wprowadzenie do organizmu alkoholu jest także kortyzol. Jednak w jego przypadku zależność miedzy jego stężeniem a ilością spożytego alkoholu jest wprost proporcjonalna – im więcej alkoholu zostanie wprowadzone do organizmu, tym większy będzie wzrost poziomu kortyzolu.

Zdjęcie